Miesięczne archiwum: sierpień 2018

Letni felieton: O drastycznych karach dla pracodawców osób niepełnosprawnych

Zacznijmy metaforycznie

Wyobraź sobie że przekroczyłeś szybkość i policjant w trakcie kontroli zdradza Ci, że wpływy z mandatów wystawiane przez drogówkę zasilają konto miejscowej policji. Zapłacone przez kierowców kwoty są przeznaczane na potrzeby posterunku nie wykluczając premii dla policjantów drogówki.

Wyobraź sobie do tego, że wysokość kar (mandatów) za przekroczenie przepisów jest wprost zależna od wysokości dochodów kierowcy i ci co zarabiają więcej, płacą wyższe mandaty.

Wyobraź sobie, że uznasz (słusznie lub nie) że mandat został „wlepiony” niesłusznie a jedyną osobą upoważnioną do rozpatrzenia twojego odwołania jest komendant miejscowej policji, który jeśli uwzględni twoje odwołanie pozbawi się wpływu tak potrzebnych mu na remont posterunku środków finansowych. O nagrodach dla policjantów nie wspominając.

Wyobraź sobie także, że jest w twoim mieście specjalna kategoria obywateli, którzy za przekroczenie przepisów nie są karani takim samymi jak ty drakońskimi karami.

Na szczęście w świecie ruchu drogowego i mandatów za naruszanie przepisów takie zasady nie działają gdyż byłyby uznane za naruszenie istotnych reguł współżycia społecznego i prostą drogą do patologii.

Ale jest w Polsce instytucja, która działa dokładnie wg opisanych powyżej zasad i władze polityczne utrzymują tę niezaprzeczalną patologię mimo wielokrotnych wniosków i postulatów strony społecznej o zmianę tej sytuacji. Jaka to instytucja? 

Czytaj dalej