Robert Kwiatkowski: Trzeba zmienić wizerunek niepełnosprawnych na rynku pracy

Robert KwiatkowskiJak donoszą media elektroniczne (PulsHR.pl z dnia 19-05-2016 r.) w trakcie panelu zatytułowanego „Konstruktywni: Czy realny jest zdrowy powrót do pracy?”, który odbył się podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego, Robert Kwiatkowski, prezes zarządu PFRON, wygłosił kilka istotnych tez na temat rynku pracy osób niepełnosprawnych.

Tezy te można w skrócie przedstawić w następujący sposób:

  1. Pracodawcy osób niepełnosprawnych są, w przeciwieństwie do pracowników z niepełnosprawnością, zadowoleni z obecnego systemu, ponieważ zapewnia im finansowe korzyści.
  2. Pracownicy niepełnosprawni są często lepszymi pracownikami niż osoby pełnosprawne, lecz ich kompetencje i umiejętności są niedoceniane.
  3. Aby zmienić tę sytuację, należy zmienić wizerunek niepełnosprawnych. Obecny system prowadzi m.in. do patologii ukrywania niepełnosprawności przed pracodawcą. Niepełnosprawni obawiają się, że pracodawcy nie zatrudnią pracownika z orzeczeniem o niepełnosprawności, bo w mniemaniu przedsiębiorcy generuje on większe koszty związane np. z absencją w pracy.

Z wygłoszonymi przez prezesa PFRON opiniami wiąże się pewien problem. Chodzi mianowicie o źródło tych poglądów. Jawi się pytanie: kto i kiedy badał postawy pracodawców dotyczące poziomu zadowolenia z zatrudniania osób niepełnosprawnych? Nie są to chyba najnowsze badania. Dane statystyczne z ostatnich lat pokazują, że nie mamy do czynienia ze spektakularnym wzrostem zatrudnienia osób niepełnosprawnych. W naturalny sposób wspomniane przez prezesa PFRON zadowolenie pracodawców winno się przekładać na wzrost zatrudnienia. Nie znane są też badania dotyczące rzekomego niezadowolenia osób z niepełnosprawnych. Wskaźnik zatrudnienia tej grupy społecznej jest tak niski, że każda oferta pracy, nawet za najniższe wynagrodzenie, stanowi dla osoby niepełnosprawnej szansę na zarobek, wyjście z domu, z biedy i wykluczenia społecznego.

Badania przeprowadzone na reprezentatywnej grupie osób niepełnosprawnych przez socjologów pod kierownictwem prof. Barbary Gąciarz i opublikowane w raporcie „Polscy niepełnosprawni” nie potwierdzają też tezy, że kwalifikacje i kompetencje osób z orzeczeniem o niepełnosprawności są znacząco wyższe od osób sprawnych. Prawdą jest, że wielu niepełnosprawnych to dobrzy pracownicy i zgodnie z twierdzeniem prezesa PFRON: „często są dużo lepszymi pracownikami niż osoby sprawne”. Ale nie jest to sytuacja powszechna, a nawet zbyt częsta. I nie wynika to bynajmniej z ich stosunku do pracy, lecz z ograniczeń związanych ze stanem zdrowia.

Najwięcej kontrowersji wywołuje „flagowe” stwierdzenie prezesa PFRON: „Trzeba zmienić wizerunek osób niepełnosprawnych na rynku pracy”, przez co prezes rozumie konieczność stworzenia „mody na zatrudnianie niepełnosprawnych”. Pokazania, że to jest trendy.

Trudno się zgodzić na takie PR-owskie podejście do problemu zatrudniania i aktywizacji zawodowej niepełnosprawnych. Po 8 latach bylejakości w obszarze polityki społecznej wobec osób niepełnosprawnych warto, a wręcz trzeba, sprawę bierności zawodowej tej grupy potraktować z całą należną jej powagą. Wyjść od obiektywnej oceny sytuacji, zbadać rzeczywiste przyczyny niskich wskaźników zatrudnienia i aktywności zawodowej, dramatycznie niskiego poziomu wykształcenia i aktywności społecznej i stosownie do uzyskanych wyników przyjąć skuteczną długofalową strategię zmiany tego stanu rzeczy.

Polityk twierdzący, że niepełnosprawni mają często większe kompetencje i umiejętności od pełnosprawnych, że problem tej grupy polega na tym, że jest ona niedoceniana, że należy prowadzić promocję prawdziwego (?) wizerunku pracowników z niepełnosprawnością, najwyraźniej został wprowadzony w błąd przez swoich doradców.

Panie Prezesie,
problem z aktywizacją zawodową osób niepełnosprawnych ma wiele różnych źródeł. Jednym z nich jest fakt, że system rehabilitacji zawodowej został w zasadzie sprowadzony do dofinansowania kosztów płacy tej grupy pracowników. Że nie prowadzi się systemowych działań mających na celu wzrost poziomu edukacji ogólnej i zawodowej osób z niepełnosprawnością. Nie rozwijamy systemowo ich zdolności do zatrudnienia. Instytucje, które winny kształcić i podnosić zdolność do zatrudnienia tej grupy, tzn. ZAZ-y (nieliczne) i zakłady pracy chronionej, kompletnie nie wywiązują się ze swych ustawowych obowiązków (bardzo zresztą ograniczonych przez poprzedni rząd). Że wydatki na szkolenie, kształcenie specjalistyczne i szeroko rozumianą rehabilitację zawodową osób z niepełnosprawnością zostały drastycznie ograniczone. Że system orzecznictwa o niepełnosprawności jest wadliwy. Nie ma już indywidualnych programów rehabilitacyjnych, nie ma rehabilitacji usprawniającej, umożliwiającej neutralizację wpływu niepełnosprawności na zatrudnienie. Przygotowanie do podjęcia pracy przekazano w dużej części organizacjom pozarządowym, które nie mając gwarancji stabilnego finansowania, prowadzą politykę przetrwania, co powoduje, że nie tworzą trwałej infrastruktury, dysponują kadrą funkcjonującą od projektu do projektu.

Od wielu już lat partnerzy społeczni podnoszą, że system rehabilitacji zawodowej i społecznej znalazł się w strukturalnym kryzysie. Postulują jego daleko idącą modernizację czy wręcz zmianę. Zakończenie procesu wymiany kierownictwa strategicznych instytucji zajmujących się niepełnosprawnymi (BON, PFRON) rodzi po stronie partnerów społecznych nadzieję, że nastąpi rozpoczęcie prac nad jego reformą i naprawą. Strona społeczna jest zniecierpliwiona przedłużającym się stanem oczekiwania na rozpoczęcie poważnej debaty społecznej w sprawie strategicznych zmian systemowych.

Jan Kwiatek

8 myśli nt. „Robert Kwiatkowski: Trzeba zmienić wizerunek niepełnosprawnych na rynku pracy

  1. Arek

    Jestem przekonany, że nie tylko Państwu Posłom „należy się” – czyli powinna być instytucjonalnie zagwarantowana – edukacja o problemach społecznych i finansowych niepełnosprawnych Polaków.
    „Integracja” Pana Pawłowskiego nie może być jedyną „tzw. pozarządową tubą w systemie PFRON”.
    „Integracja” … jest potrzebna i doceniam efekty, ale mamy dziesiątki ( może nawet setki ) przykładów działań rzeczywistych – a bez preferencyjnych dofinansowań – ludzi dobrej woli, serca i poświęcenia.
    Są dziesiątki tysięcy niepełnosprawnych Polaków, którzy nie mają takiej samej szansy na uzyskanie swojego miejsca w naszym społeczeństwie ( np. chcących pracować, czyli „mieć wędkę” ).
    Władza Ich chyba nie dostrzegła.
    Jak ma się do tego wszystkiego polityka obecnej władzy? Polityka poprzedniej ekipy rządzącej polegała na „cudownym uzdrawianiu” niepełnosprawnych przez ZUS? Wszelkie statystyki szły w górę !!! – zielona wyspa szczęśliwości !!!

  2. Niepełnosprawna

    Niestety Pfron nigdy nie prowadził komunikacji społecznej ani z organizacjami ani z środowiskiem więc o problemach nie ma rozmowy. Urzędnicy sami dla siebie – smutne ale tak już jest 🙁

  3. Robak

    To nie wina Dyrektorów ale ogólnie systemu, teraz też tworzony jest nowy układ. Wiadomym jest, że PFRON dla wielu jest przechowalnią. Stworzony system jest patologiczny i nikomu nie zależy na jego zmianie. Problemem w naszym kraju jest także niechęć osób niepełnosprawnych do podejmowania aktywności, spowodowana często uzależnieniem od systemu wsparcia – oczywiście nie mówię tu o osobach, które ze względu na stan zdrowia nie są w stanie podjąć aktywności.

  4. Tadeusz

    Często używamy słowa „system”, także do PFRON-u a zapominamy , że każdy system tworzą konkretni z imienia i nazwiska ludzie
    i to oni decydują, jaki jest ten tzw. „system”.
    ZUS na siłę „uzdrawia” tysiące niezdolnych do pracy a zespoły d/s niepełnosprawności także postępują podobnie, aby poprawić
    tzw . statystyki zdrowotności społeczeństwa , prawie wszyscy jesteśmy zdrowi i pełnosprawni . Taka fałszywa statystyka podoba
    się większości politykom i urzędnikom, tylko niewiele ma wspólnego z rzeczywistością.
    Minęło 6 miesięcy nowego rządu – czekamy na konkrety ze strony pełnomocnika rządu d/s osób niepełnosprawnych, gdyż czas
    najwyższy poważnie zająć się sprawami 5 mln osób.

  5. syddo

    Nich ktoś wreszcie poda ile osób niepełnosprawnych pracuje w firmach ochroniarskich czy sprzątających, również giełdowych, bez nadzoru PIP ponieważ miejsca pracy nie znajdują się na terenie tych zakładów, a jaki jest los spółdzielni inwalidów zajmujących się najbardziej chorymi ON z pełnym zapleczem rehabilitacyjnym. Ilu też emerytów dostaje dofinansowanie z PFRON za załatwiony znaczny stopień niepełnosprawności (młodzi piękni emeryci po MSW) i jaki jest najstarszy emeryt dostający dofinansowanie – może to być ciekawa lektura.
    Nich ktoś wreszcie wywali ten durny przepis że na emeryta ze znacznym stopniem niepełnosprawności przysługuje dofinansowanie, a nie umiarkowany i lekki nie. To tworzy zwykłą patologię.

  6. wielka zmiana

    Pan Prezes w ostatnim konkursie – Data publikacji : 16.05.2016 Nabór na stanowisko Asystenta Prezesa Zarządu w Sekretariacie Zarządu – zapomniał dodać imię i nazwisko kandydata ? 🙂 Czy Sekretariat Zarządu za mały? Czy za mało kierowców w PFRON? 🙂

Dodaj komentarz

Loading Facebook Comments ...