Publikujemy stanowisko prezesa PION-u postulujące rozpoczęcie społecznej dyskusji nad założeniami nowego systemu rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych.
Czytamy w nim: koncentrowanie uwagi na pojedynczych, najbardziej istotnych problemach systemowych może się zakończyć co najwyżej „powtórką z rozrywki”, czyli kolejną nowelizacją ustawy, która wprawdzie na krótki czas rozwiąże problem i zadowoli jedną ze stron gry interesów, ale w dłuższej perspektywie będzie bardziej leczeniem objawów niż przyczyn choroby.
Bogata i miejscami burzliwa dyskusja społeczna tocząca się od kilku tygodni wokół artykułu 22 ustawy rehabilitacji zawodowej i społecznej, jest w moim odczuciu symptomem większego problemu z jakim mamy obecnie do czynienia.
Tym problemem jest narastająca niewydolność systemu rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych, przejawiająca się z jednej strony – w zagrożonej płynności finansowej PFRON, z drugiej – w narastającej obawie wśród beneficjentów Funduszu, że zabraknie środków finansowych na zaspokojenie ich potrzeb.
Sytuacja, jak wykazała debata wokół artykułu 22, staje się dyskomfortowa dla poszczególnych grup beneficjentów. Reakcja wszystkich stron konfliktu pokazuje, że koncentrowanie uwagi na pojedynczych, najbardziej istotnych problemach systemowych może się zakończyć co najwyżej „powtórką z rozrywki”, czyli kolejną nowelizacją ustawy, która wprawdzie na krótki czas rozwiąże problem i zadowoli jedną ze stron gry interesów, ale w dłuższej perspektywie będzie bardziej leczeniem objawów, niż przyczyn choroby.
Niestety, jak widać po dyskusji nad art. 22, sytuacja jest groźna zarówno dla środowiska organizacji pozarządowych, jak i dla dialogu społecznego jako takiego. Środowiska walczące o swoje interesy są coraz bardziej zantagonizowane, opinia publiczna zdezorientowana, a osoby niepełnosprawne – mówiąc eufemistycznie – zaniepokojone (co pokazały dobitnie obrady Zgromadzenia Społecznego na Stadionie Narodowym).
Dodatkowym powodem konfliktów i sporów „o kasę” mogą stać się kolejne, wyrwane niestety z kontekstu systemowego, pomysły na wspieranie rehabilitacji zawodowej i społecznej jakimi są, w mojej opinii, projekty: „Trener pracy” i „Opiekun osoby niepełnosprawnej”. Przedstawiane są one przez swoich zwolenników jako panaceum na istotne problemy osób niepełnosprawnych, w tym niski wskaźnik aktywności zawodowej i społecznej.
Abstrahując od merytorycznej oceny przedstawionych do konsultacji projektów (dla jasności – nie jestem przeciwnikiem ani „Trenera” ani Opiekuna”), warto zwrócić uwagę na jeden istotny problem. PFRON ma stale nawracające kłopoty z płynnością finansową, co wcześniej czy później stanie się zarzewiem kolejnego konfliktu w środowisku. Jak pokazuje praktyka ostatnich lat – aby sfinansować jeden pomysł, projekt lub ideę – trzeba ograniczyć finansowanie innego pomysłu, rozwiązania systemowego czy słusznej idei. A to z kolei rodzi protesty, napięcia społeczne i konflikty środowiskowe.
Uważam, że tych właśnie należy się spodziewać przy okazji próby wdrażania projektów „Trener pracy” i „Opiekun osoby niepełnosprawnej”, zwłaszcza, że w uzasadnieniu do nich znalazło się stwierdzenie, że będą finansowane ze środków PFRON.
W tej sytuacji imperatywem kategorycznym staje się pilne rozpoczęcie – właściwszym byłoby napisać – kontynuowanie dyskusji społecznej nad założeniami do nowego systemu rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych.
Napisałem kontynuowanie, ponieważ o potrzebie napisania nowej ustawy (będącej de facto prawnym zapisem systemu rehabilitacji) mówi się od kilku lat.
Wiele organizacji (np. POPON) podjęło wysiłek sformułowania założeń do nowego systemu, Pełnomocnik Rządu kilka miesięcy temu przedstawił członkom Rady Nadzorczej tezy do dyskusji nad nowym systemem, także Wachdogpfron na swoich łamach publikował pomysły i rozwiązania warte rozważenia. I co?
I nic. Życie toczy się swoim torem – w dalszym ciągu pojawiają się pojedyncze, wyrwane z kontekstu systemowego projekty i pomysły; w dalszym ciągu trwa przeciąganie na swoją stronę przykrótkiej kołdry finansów PFRON. Coraz bardziej realna staje się utrata płynności finansowej PFRON i nasilenie konfliktu środowisk pracodawców, organizacji pozarządowych, samorządów wokół pytania: komu PFRON powinien dać jak najwięcej?
Jak widać (z oceny dotychczasowych prac) Rząd dość słabo radzi sobie z przygotowaniem założeń do nowej ustawy, dlatego proponuję powołanie Społecznej Rady ds. Opracowania Założeń Nowego Systemu Rehabilitacji Zawodowej i Społecznej Osób Niepełnosprawnych i pilne rozpoczęcie debaty społecznej nad założeniami do nowego systemu.
Być może powstanie takiej formy współpracy organizacji pozarządowych zmobilizuje stronę rządową do intensywnej pracy nad nową ustawą, a już z pewnością umożliwi rzeczową, merytoryczną dyskusję partnerów społecznych nad istotnymi i – jak wykazała dyskusja nad artykułem 22 – palącymi problemami systemu rehabilitacji. Jestem przekonany, że powołanie Rady umożliwi spokojny i rzeczowy dialog wewnątrz samego środowiska, w myśl zasady: Zgoda (i dialog) buduje.
Platforma Integracji Osób Niepełnosprawnych deklaruje organizacyjną pomoc dla takiej platformy współpracy partnerów społecznych.
Wszystkich zainteresowanych debatą poświęconą platformie współpracy i dialogu nad nowym systemem rehabilitacji zawodowej i społecznej zapraszamy na spotkanie w dniu 12 maja 2015 roku.
O szczegółach inicjatywy poinformujemy w najbliższych dniach.
dr Marek Łukomski
Prezes Zarządu PION